Blog o ochronie i pomnażaniu kapitału
Aż 46% mojego portfela inwestycyjnego lokuję w fizycznym złocie (~37%) i w fizycznym srebrze (~9%) . Złoto i srebro stanowią dla mnie ubezpieczenie na niepewne czasy, które właśnie nadeszły. Złote monety omówiłem już w osobnym artykule, dzisiaj pora na srebro. Zatem scharakteryzuję dzisiaj kilka rozpoznawalnych na całym świecie srebrnych monet bulionowych. Czytaj dalej „Srebrne monety inwestycyjne”
Na wykresie złota (XAUPLN) wyrysowała się wyraźna formacja głowy z ramionami (RGR — ramię, głowa, ramię). Jest to typowa formacja odwrócenia trendu. Jeśli cena przebije 6600–6700 PLN w dół, może to oznaczać spore spadki — gdzie pierwszy przystanek to 6150 PLN, z zasięgiem nawet 5900 PLN.
Od strony fundamentalnej z kolei, mamy jedne z najlepszych warunków do dalszych wzrostów złota. Chociaż cena złota jest spychana w dół przez rosnące od listopada realne stopy procentowe, to z drugiej strony amerykański FED drukuje obecnie 120 miliardów dolarów miesięcznie (1,4 biliona dolarów rocznie), gdzie łączny deficyt (i dodruk) w USA może sięgnąć w 2021 roku około 4 biliony dolarów (zapowiadane i/lub przegłosowane pakiety: 0,9 + 1,9 + 1,4 biliona dolarów).
Złoto w ujęciu dolarowym jest najdroższe w historii. Dzisiaj rano jego cena pokonała szczyt z 2011 roku (1921 dolarów za uncję) i dotarła do 1943 dolarów za uncję. Czekamy zatem na pokonanie poziomu 2000 dolarów za uncję.
Złoto dotarło do 1900 dolarów! Tylko 20 dolarów pozostało, aby złoto dotarło do szczytu wszechczasów z 2011 roku.
Ceny złota są manipulowane w dół poprzez handel kontraktami terminowymi na nieistniejące złoto na giełdzie COMEX (handlowane jest 500 uncji papierowego złota na każdą prawdziwą, fizyczną uncję). Dzisiaj przyjrzę się ile “powinna” wynosić “prawdziwa” cena złota oszacowana z różnych niezależnych metod.