Srebro na czas kryzysu

Srebro – kiedyś metal menniczy, dzisiaj częściej przemysłowy, jest — historycznie rzecz biorąc — bardzo niedowartościowane. Moneta uncjowa (31,1 grama — jak na obrazku powyżej) kosztuje dzisiaj około 64 PLN, a cena srebra spot (na giełdzie) to około 55 PLN. Gdyby złoto i srebro powróciło do łask w najbliższym kryzysie finansowym, taka srebrna moneta może zamienić się w ponad 2300 PLN (36-ścio krotny zysk), a niektóre przewidywania mówią nawet o 5000 PLN.

Słowa „kupuj, gdy krew się leje (w odniesieniu do obecnych ceny złota i srebra)”  barona Rothschilda, czy “bój się gdy inni są chciwi (obecna wycena akcji w USA) i bądź chciwy gdy inni się boją (obecne ceny złota i srebra)”  Warrena Buffetta są dobrze znane inwestorom. Zupełnie zapomniane lub z premedytacją ignorowane w świecie inwestorów złoto i srebro mogą spłatać figla inwestorom już w niedługiej przyszłości.

Stosunek ceny złota do srebra

Historycznie wydobywano kilkanaście uncji srebra na każdą uncję złota i tak je wyceniano — za każdą uncję (lub gram) złota trzeba było zapłacić kilkanaście  uncji (lub gram) srebra. Wraz z maszynowym wydobyciem tych pierwiastków  stosunek cen uległ zmianie i przesunął się do około 40–50. W ekstremalnym przypadku  na początku lat 90-tych XX wieku osiągnął 100, czyli za każdą uncję złota należało zapłacić 100 uncji srebra. Po takich ekstremalnych wycenach złota wyrażonego w srebrze wahadło zawsze wracało do przeciwległej pozycji, gdzie złoto wyceniane w srebrze jest “tanie” (20–40).

Dzisiaj jesteśmy w sytuacji gdy stosunek ceny złota do srebra jest znowu (szósty raz w historii) bardzo wysoki i wynosi ponad 85. A ponieważ jest to stosunek ceny złota do srebra, aby go zmniejszyć mogą się wydarzyć tylko dwie rzeczy. Albo potanieje złoto (w liczniku) albo podrożeje srebro (w mianowniku).

Złoto ma jednak małą szansę potanieć. Jego obecna cena 1200 USD/oz jest bliska opłacalności wydobycia wielu kopalń, gdzie koszt wydobycia oscyluje w okolicach 1000 USD/oz. Nawet gdyby złoto staniało do 1000 USD/oz, przy niezmienionej cenie srebra stosunek cen byłby nadal wysoki i wynosił około 70.

To co “musi się poddać” to cena srebra. Aby zmniejszyć stosunek cen do wartości średniej, cena srebra będzie musiała wzrosnąć dwukrotnie do około 110 PLN za uncję. Daje to 100% zysk.

Nieciekawa sytuacja światowego systemu finansowego

Dobrobyt wielu krajów “zachodu” jest sztuczny i utrzymywany na koszt przyszłych pokoleń, które będą musiały poradzić sobie z gigantycznymi długami zaciągniętymi na poczet obecnych zobowiązań. W niedawnym poście pisałem o niespłacalnym zadłużeniu USA (co najmniej 21,6 biliona USD), ale w nie lepszej sytuacji jest wiele państw takich jak Włochy z 2,3 biliona EUR, czy Japonia  z 10 bilionów USD długu (250% PKB).

Od zaciągniętych długów płaci się odsetki. Same odsetki od tak wielkich długów stanowią już obecnie ogromny ciężar. A stopy procentowe, od których zależy oprocentowanie, są na bardzo niskich poziomach (w Europie i Japonii są zerowe, czy nawet ujemne).  Gdy tylko inflacja wymknie się spod kontroli (wzrośnie), banki centralne będą musiały podnieść stopy procentowe. Tym samym zwiększą się odsetki od zaciągniętych długów. Gdy nie uda się z podatków zebrać wystarczająco środków, państwa zaciągać będą więcej długów na pokrycie odsetek od obecnych długów lub banki centralne będą musiały dodrukować pieniądze na pokrycie odsetek.

Co się dzieje gdy drukowane są pieniądze wyjaśniałem w innym poście. W skrócie, gdy drukuje się pieniądze, a ilość dóbr nie rośnie tak szybko jak ilość drukowanych pieniędzy, wartość (siła nabywcza) pieniądza spada. Możemy to wyjaśnić na przykładzie złota. W 1940 roku uncja złota kosztowała 35 USD, w 1990 — 400 USD, a w 2010 — 1100 USD. Oczywistym jest więc, że złoto podrożało. Gdy jednak założymy, że to złoto jest naszym pieniądzem, szybko okaże się, że coraz to więcej pieniędzy potrzebujemy aby kupić tę samą ilość złota. Jednym słowem złoto to złoto, a pieniądz papierowy traci na wartości, dlatego potrzebujemy go coraz to więcej.

Ale wróćmy do srebra. Niektórzy twierdzą, że utraciło ono swoją monetarną funkcję. Można się z tym zgadzać lub nie zgadzać, natomiast jest ono teraz bardzo tanie i nawet “na w razie czego” można je akumulować.  A nóż kiedyś w przypadku krachu finansowego (który wieszczony jest do 2021 roku) okaże się jednak, że nadal pełni ono swoją monetarną funkcję 😉

Zalety i wady inwestowania w srebro

Najpierw wady:  Srebro to metal przemysłowy, dlatego w Unii Europejskiej obowiązuje w jego zakupie podatek VAT. Dodatkowo niestety musimy spodziewać się ogromnych spreadów w okolicach 15% (dla złota to 2–3%). Dlatego aby “wyjść na zero” kupując srebro, jego cena musi wzrosnąć o kilkadziesiąt procent. Analitycy srebra uważają jednak, że szykuje się dużo większa zmiana cen — w górę.

Na korzyść srebra przemawia wiele rzeczy. Jest ono handlowane na giełdzie COMEX w postaci papierowej (kontrakty na srebro), gdzie cena srebra papierowego (a tym samym fizycznego) jest zaniżana–manipulowana przez największe banki. Skupują one srebro fizyczne po zaniżanej cenie. Bank JPMorgan zebrał co najmniej 130 milionów uncji srebra, czyli prawie 3700 ton!, a niektóre źródła donoszą nawet o 700 milionach uncji, 20 000 ton srebra!!!.

Zaletą inwestowania w srebro jest jego niska cena. Odkładając co miesiąc 100 PLN, po roku moglibyśmy nabyć około 19 monet jednouncjowych. A ponieważ srebro jest “tanie”, można w zasadzie “dużo” go kupić . I tu pojawia się problem jak  i gdzie je przechowywać? Ten temat pozostawię Czytelnikom do własnych przemyśleń 😉


Zawarte w tym wpisie informacje nie są rekomendacją lecz informacją edukacyjną. Dobór aktywów do własnego portfela inwestycyjnego leży po stronie Czytelnika.

Jedna odpowiedź do “Srebro na czas kryzysu”

  1. Większość sprzedawców oferuje srebrne monety na vat-marży (vat od marży), więc tak naprawdę kupowanie srebrnych monet jednouncjowych jest mniej więcej porównywalnie opłacalne do kupowania sztabek złota o wadze 1 gram. Ale wszystko inne się zgadza – srebro ma bardzo duży potencjał do dużego skoku w sytuacji dużych zawirowań. Tak było w 2011.

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.