Zawsze zastanawiało mnie jak sprzedawcy złota fizycznego zarabiają na transakcjach, jeśli cena zakupionych przez nich monet spada. Okazuje się, że mogą oni kupić 1000 złotych monet (uncji) oraz jednocześnie zakupić kontrakty terminowe na spadki (tzw. shorty) na 1000 uncji złota. Wtedy zmiana cen złota ich nie dotyczy, a zarabiają na prowizji od sprzedaży. Jest to tak zawny hedging (czyt. hedżing), czyli strategia inwestycyjna nacelowana na zabezpieczenie jednych aktywów przed utrata wartości poprzez wykupienie aktywów zachowujących się do nich przeciwnie. Jak to działa dokładnie?